Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2022

Pomysł na "odwyk imprezowy"

  Wakacyjne tornado już się rozkręciło. Wnioskuję to nie tylko po tłocznej starówce w Gdańsku, zapełnionym Molo w Sopocie czy nawet głośnych kartuskich nocach. Pełnia lata odzywa się także w szalonych pomysłach, które nagle pojawiają się w głowach nastolatków. Natomiast co zrobić, gdy byliśmy na wszystkich imprezach, a zaproszenie na kolejną przyprawia nas o mdłości? Proponuję chwilę spokoju i rozrywki dla duszy. Wiem, że nie każdy preferuje taki styl spędzania wolnego czasu, lecz gwarantuję, że nie będziecie żałować. Nie trzeba być mułem książkowym by móc wkręcić się w serię Joanny Chyłki autorstwa Remigiusza Mroza. Paradoksalnie serię składającą się z piętnastu tomów czyta się płynnie i szybko. Pochłaniam już drugi tom, a nie minęło za wiele czasu. Kryminał umiejscowiony   w prawniczym świecie, w którym przeplata się wątek romantyczny między bohaterami wciąga niczym gandalf biały. Styl pisarski Mroza nie pozostawia nic do życzenia. Zdecydowanie odbiega od standardów. Charakt...

Upragnione wakacje, coś czego nigdy nie połączę oraz małe zaskoczenie

  W tym roku, po przepracowanej drugiej klasie liceum udało mi się odetchnąć z ulgą. Wczoraj skończyłam zanosić wnioski o Stypendium Prezydenta Gdańska. Nie spodziewałam się czerwonego paska, a dopiero propozycji złożenia wniosku. Życie cholernie zaskakuje, o czym pewnie nie raz się przekonam. Czy czuję, że zasługuję? Myślę, że tak i nie. Tak, bo naprawdę wiele starań włożyłam w rozwój swój i otoczenia. Nie, bo wiem, że to nie jest szczyt moich możliwości. Niestety nie jestem fizycznie w stanie dokonać fenomenu jakim by było pogodzenie sportu i nauki. Choćbym stanęła na głowie nie mogę być na 110% w jednym i drugim świecie. Szybciej rozważę opcję nad własnym rozdwojeniem. A oto prosty przykład- dostałam zaproszenie na imprezę Trenera dzień po tym jak dowiedziałam się, że dostałam się na obóz ze Zdolnych z Pomorza. W czym problem? W dacie, która stanowi centrum przeszkody. W wieczór zakończenia obozu ma odbywać się uroczyste zakończenie owocnego sezonu. Ironia losu? Chciałabym. Gdyb...

Teatr i duma

  Duma należy do najprzyjemniejszych uczuć. Zdecydowanie. Zwłaszcza ta ze swoich sukcesów. Niemniej najpiękniejszą dumę jaką można odczuć to z drugiego człowieka. W tę środę miałam okazję by dzielić się nią z rodzicami mojej przyjaciółki Jagody, o której nie raz jeszcze zapewne wspomnę. Po roku przygotowań w końcu zaprezentowała swój cudowny talent oraz przede wszystkim umiejętności i pracę na deskach teatru. Nie jestem w stanie napisać ile dni czekałam na jej występ, ale definitywnie za długo. Muszę wspomnieć, że nad wyraz szanuję pracę aktorów i najczęściej szacunek okazuję w ubiorze. Nie wyobrażam sobie wstąpić do miejsca sztuki ubrana na przykład w dresy. Przywiązuję szczególną wagę do schludności, stylu. W ten sposób daję znać, iż mi zależy. I tym razem tak było. Dzień przed występem biegałam jak szalona w centrum handlowym. Udało się mi kupić sukienkę, która była idealna na tę okazję. W domu dopasowałam resztę dodatków. Biała, koronkowa do kostek sukienka ozdobiona małymi per...

Kraków łączy ludzi? (good trip)

  Są rzeczy, które ciężko jest mi wybaczyć. Cały czas staram się rozumieć innych i chcę aby i oni zrozumieli mnie. Nie zawsze się to udaje. Czasami jednak zdarzają się chwile, kiedy wystarczy uśmiech, aby popełnione błędy uciekły w niepamięć. Klasowa wycieczka do Krakowa, którą planowaliśmy od początku drugiej klasy miała obdarować nas nie tylko wiedzą, ale i pięknymi wspomnieniami.   Uwielbiam wycieczki, zwłaszcza te kilkudniowe. Cieszyłam się wiec bardzo na ten wyjazd. Do czasu… . Mniej więcej tydzień przed wyjazdem ogarnęła mnie ogromna niechęć. Chciałam zrezygnować. Zrobiłabym to, gdyby nie znaczna przeszkoda jaką jest kwota, którą rodzice dawno zapłacili. Pesymistycznie nastawiona (co zdarza się bardzo rzadko) w niedzielny wieczór dokańczałam składanie wypranych ciuchów do walizki. Pachnące i świeże ubrania podczas wakacji to coś co wprawia mnie w komfort. Nie chciałam z owego komfortu rezygnować. Wiem, że niezaspokojenie Waszej ciekawości co do przyczyny n...

Wolontariat w Sopocie

Lubię dzieci. Zwłaszcza te, które lubią się uczyć i dowiadywać nowych rzeczy. Mogłaby wiele czasu spędzać mówiąc najmłodszym różne ciekawostki o świecie. Podczas wolontariatu w Sopocie miałam okazję czytać książki (i nie tylko) dzieciom, które chętnie i uważnie słuchały. Opowieść z książki pt. „Złota Klatka” była przedstawiana przez utalentowanych aktorów z Teatru Miniatura. W deszczowe popołudnie pod namiotem bawiły się dzieci, ale i dorośli. Rozprzestrzenianie pozytywnej energii sprawia mi ogromną radość. Rozumie to się samo przez się. Takie środowisko jak teatr czy miejsce do okazywania własnej ekspresji jest dla mnie idealne. Rozwój emocjonalny jest bardzo ważny dla dzieci. Warsztaty, które współprowadziłam pomagały w tym. Pobudzanie wyobraźni i dbanie o rozwój kulturowy oraz emocjonalny było głównym szyldem tychże zajęć. Nie mam młodszego rodzeństwa, więc taka odskocznia, gdzie mogę w dodatku pomagać jest dla mnie strzałem w dziesiątkę.  

Konkurs fotograficzny

  Czy informatyka to moja pasja? Zdecydowanie nie. Moje oceny z tego przedmiotu mówią same za siebie. Nie wynikają one z tego, iż nie   potrafię informatyki, bo myślę, że gdybym wzięła się za analizę materiałów z zajęć spokojnie mogłabym wyciągnąć średnią na dobry, a może nawet bardzo dobry stopień. Zwyczajnie nie kręcą mnie algorytmy etc.. Ten świat wydaje się być nierealny, obcy. Niestety dwója na świadectwie nie wchodzi w rachubę. Z tej racji postanowiłam ratować swoją sytuację i wziąć udział w konkursie fotograficznym pt. „Europejski Rok Młodzieży 2022”. Za udział Profesor gwarantuje mi dodatkową szóstkę. Konkurs wydawał mi się atrakcyjny, więc chętnie do niego przystąpiłam. Nigdy nie uważałam się za profesjonalnego, a nawet w pełni kompetentnego fotografa. Jednakże fakt ten nie ograniczył mnie we wzięciu udziału w konkursie. Jedynym sprzętem do robienia zdjęć jest mój telefon i to właśnie jego użyłam w celu wykonania zdjęcia konkursowego. Uchwycony moment przerobiłam ...

-Halo? Wybacz, nie mogę rozmawiać. Zdobyłam dwa srebra na MP. -Ale to ty dzwonisz…

  Ostatnio zorientowałam się, że czas majowy był niełaskawy nie tylko dla mnie. Wielu ludzi z mojego otoczenia dotknęła chandra. I to taka ciężka, której ból trzeba codziennie dźwigać na plecach. Próbowałam rozmawiać z mądrymi ludźmi licząc, że jakieś jedno, niekoniecznie długie zdanie odmieni mój tok myślenia. Jednak żadna z sentencji nie trafiła do mnie w żaden sposób. Zastanawiałam się z jakiego powodu może te wypalenie wynikać. Najbardziej zbliżona odpowiedź, która intuicyjnie wydawała mi się słuszna to brak widocznych sukcesów w kick boxingu. Pracowałam dzień w dzień, wakacje, ferie. Ciężarówki energii włożyłam w ten sport. Brak owoców sugerował, że się nie nadaję. A ja naprawdę we wnętrzu czułam się dobra w tym co robię. Ogarniająca mnie bezradność i poczucie winy po ostatnich zawodach nie ułatwiała mi zasypiania. Męczyłam się z bezsennością. Do tego doszły zaległości w nauce. Motywacja nie dawało o sobie znać, a moja samoocena spadła. Jestem całkiem dobra w ukrywaniu, w dzie...

„Drama jako narzędzie wspierania młodych ludzi w świadomym myśleniu o swojej przyszłości.”

  Słońce daje ludziom mnóstwo energii. Być może dlatego wakacje są ulubioną porą roku większości z nas. Mimo to były tylko dwa dni w maju, które obdarowały mieszkańców Gdańska ciepłymi promieniami. Niestety nie był to dwudziesty czwarty maja, kiedy miała odbywać się konferencja pt. „Drama jako narzędzie wspierania młodych ludzi w świadomym myśleniu o swojej przyszłości.” Pogoda nie rozpieszczała moich kompanów- Antka i Kuby, z którymi zmierzałam do miejsca konferencji- II LO w Gdańsku. Deszcz, który nas złapał był intensywny i rześki. Mieliśmy szczęście, że nie przemokliśmy. Choć przyznam, że mogłaby być całkiem niezła zabawa. Lubię taki klimat. Łamiąca się wiosna, która powoli dogania lato. Jak niektórym owe słońce przysparza energii to mi wręcz przeciwnie- deszcz daje mi solidnego Powera. Stąd od początku dnia miałam bardzo dobry humor. W konferencji uczestniczyli głównie obcojęzyczni nauczyciele i studenci ze Szwecji i Włoch, lecz nie zabrakło i uczniów w podobnym wieku. ...