Latvia Open 2022 mogę uznać za zaliczony. Międzynarodowy turniej, na którym przedwczoraj miałam okazję stoczyć walkę okazał się być moim wyzwaniem. Początkowo miałam zawalczyć na macie w formule Kick Light. Jednak życie lubi być przewrotne i w dniu rozgrywek dostałam propozycję stoczenia walki z mistrzynią w boksie na ringu w formule Full Contact. Nie bałam się zwłaszcza, że bardzo chciałam wypróbować się w tej formule. Ponadto w historii klubu miałam być pierwsza, która zawalczy w „Full’u”. Uznałam, że taki przywilej zdarza się tylko raz. Zgodziłam się i stoczyłam ciekawy pojedynek. Cieszę się, że podeszłam mądrze do wyzwania. Zdobyłam srebro. Na złoto jeszcze przyjdzie swój czas. Natomiast muszę jeszcze popracować. Wszak dzisiejszy post skupię bardziej na wyjeździe niż na samych walkach. Łotwa zaskoczyła mnie głównie pięknymi widokami. Choć jazda zajęła około trzynastu godzin to zieleń jaka nas przywitała udowodniła, że było warto pomęczyć się w autobusie. Bardzo dużo drzew, la...
Cześć wszystkim! Choć w zasadzie powinnam powiedzieć "witam", gdyż ten blog jest pewnego rodzaju domem, w którym chciałabym, abyście poczuli się po prostu dobrze. Zatem rozsiądźcie się, proszę. Pozwólcie, że Was nieco oprowadzę...